Oby realne założenia....
W poniedziałek przyjeżdza facet od kominka. Zaczyna montowac kominek, rozprowadzenie i dokończyć parapety.
W poniedziałek facet zaczyna kłaść płytki. Może też zakończyć płytki w kotłowni.
W poniedziałek facet szpachluje sufity.
W poniedziałek facet pracuje przy elewacji (bo jest ciepło...słyszał to facet????)
W poniedziałek wieczorkiem przyjadę na budowę (to nie jest założenie) i sprawdzę (to też nie jest założenie) czy i ile posuneły sie prace. Jeśli któregoś z facetów nie będzie - będzie siarczysta zjebka ( i to tez nie jet założenie), jesli odbierze ode mnie telefon ( a to już jest założenie...).
PS> Ten piec wyszedł na zdjęciu nieco przytyty...Wcale mu groszek nie smakuje, W rzeczywistości jest bardziej smukły....
PS. 2 Obym w poniedziałek nie musiał załączyć plików audio z rozmowami z którymkolwiek z facetów....
Pozdrawiam